Hiển thị các bài đăng có nhãn beauty. Hiển thị tất cả bài đăng
Hiển thị các bài đăng có nhãn beauty. Hiển thị tất cả bài đăng

Thứ Tư, 11 tháng 4, 2018

MAGIC DROPS


Lately I've let the foundations and powders (I usually use mineral powder foundation for everyday use) rest in my drawer and used only this - Lumene's Instant Glow Beauty Serum.

I had a friend praise it for magic a while back and tried a sample in the shop but didn't really get what it was about. But when I got a small bottle as part of a Christmas gift and actally tried it on my face instead of at the palm of my hand I realised it really does something.



Not sure what it that is, but it works. I't wont offer coverage nor fill out any fine wrinkles but it somehow makes things i.e. the face, look nice.

All in all I actually use less make up and skin care now when odler, than in my twenties. Or; less product. Part of it is age and convenience and (mainly) a different way to see yourself, part is propably also that I do a heavy stage make up often which calls for the face to rest. I do love make up and prefer strong lips (as you know) but unless it's a special day when I do a 30sec eyeliner* it's often just a quick base - now the serum - a bit of rouge (powder or creme) and the lips, fix my lashes and I'm done. In summer I plan to get extentions again and can skip the last step.

*) After twenty years of drawing the same shape it's almost an eyes-closed-thing. Although – the years along with gravity  is not making itself unnoticed and the usual shape needs to be altered a bit these days in order for the direction of the eyeliner wing to point up and not down. Sigh.

Disclaimer: As usual, nothing here is sponsored (unless specifically mentioned) and this is just my own opinion and will to recommend something. Altough I would gladly take a few years supply of this would anyone hand me.


Thứ Sáu, 26 tháng 8, 2016

LASER SKIN CARE.


Dress: ZARA  o  Sandals: UNISA  o  Bijou: APART   o   Sunnies: ARMANI   o   Nails: HERE   o   Salon: LASER SKIN CARE

 pacha zaraz przed zabiegiem
pacha bezpośrednio po zabiegu
pacha 3 tygodnie po zabiegu
Sukienka:  ZARA  o  Sandały: UNISA  o  Biżuteria: APART   o   Okulary: ARMANI   o   Pazury: TUTAJ   o   Salon depilacji: LASER SKIN CARE

Lato powoli mija nam koło nosa, jesień już za pasem i jest to właśnie idealny moment żeby porządnie zadbać o swoją skórę. W tym poście chciałabym przybliżyć Was kwestię TRWAŁEJ DEPILACJI LASEROWEJ. Wbrew pozorom, to nie lato jest właściwą porą do tego typu zabiegów, gdyż wtedy właśnie nasza skóra narażona jest na oddziaływanie promieni słonecznych, co jest zdecydowanie nie wskazane przed i po zabiegu. Jako, że ja już (niestety) wakacjować nie zamierzam, postanowiłam wybrać się do Laser Skin Care aby dowiedzieć się więcej na temat trwałej depilacji, która wydała się dla mnie idealnym rozwiązaniem dla codzinnego golenia newralgicznych miejsc jak pachy czy bikini.

Po dokładnym rekonesansie dotyczącym mojego stanu zdrowia, przebytych chorób a także zażywanych leków, ziółek czy witamin, przeszłyśmy do wykonania próby, żeby mieć 100 % pewność, że nie wystąpi reakcja alergiczna.Na dwa tygodnie przed (a także po) zabiegu nie wolno się opalać, wyrywać włosków depilatorem, pensetą czy woskiem a także nie należy stosować silnych kremów wybielających czy antyperspirantów typu Etiaxil.

Na następnej wizycie przeszłyśmy już do konkretów, mianowicie do pierwszego zabiegu depilacji pach. Aby w pełni pozbyć się niechcianego owłosienia zalecane jest wykonanie 5/6 zabiegów w odstępach 6-8 tygodni. Po pierwszym zabiegu laser usuwa około 30 % włosków. Wszystko zależy jednak od gęstości i grubości włosa. Ja do osób wyjątkowo włochatych nigdy nie należałam, moje włosy (wszędzie) są raczej rzadkie i miękkie - dzięki temu zabieg był niemal bezbolesny. Jeśli Wasze włosy są jednak mocniejsze i grubsze - nie martwcie się tym wcale - gdyż tym lepiej dla głowicy lasera, która trafi w nie bez trudu i usunie całą cebulkę włosa. 

Depilacja obu pach trwała aż! 10 minut. Przed zabiegiem włoski muszą być zgolone, mazakiem oznacza się miejsce, w które celować będzie głowica lasera, która usuwa wiele włosków jednocześnie. W trakcie depilacji, kiedy ból staje się mocniejszy, np.: w okolicy środka pachy, osoba wykonująca zabieg łagodzi odczucia przykładając worek z lodem. Zaraz po zabiegu, depilowane miejsce zostaje natarte kremem łagodzącym typu Bepanten, tak jak w przypadku wykonania tatuażu.

Bezpośrednio po depilacji miejscami widać czarne kropki, które świadczą o spalonej cebulce włosa, z czasem włosy zaczynają wypadać, możemy im w tym pomóc wykonując lekki peeling parę dni po zabiegu. Po 4/5 tygodniach zabieg należy powtórzyć. Z każdym zabiegiem ilość i twardość włosa redukuje się, dlatego staje się on coraz krótszy i mniej bolesny.

Depilacja laserowa LIGHT SHEER jest zabiegiem trwałej redukcji owłosienia. Jest to idealne rozwiązanie dla osób borykających się z nieustającym podrażnieniem skóry, zapaleniem mieszków włosowych czy też wrastającymi włoskami. Zabieg polega na laserowym uszkadzaniu brodawki włosowej, które prowadzi do zahamowania produkcji włosków. Po serii depilacji laserowej LIGHT SHEER  skóra jest idealnie gładka już na zawsze.


Wraz z Laser Skin Care przygotowaliśmy specjalna ofertę dla czytelników bloga PANDAMONE:
POLEĆ ZABIEG DEPILACJI LASEROWEJ I OSZCZĘDŹ -50%!
TWÓJ ZNAJOMY RÓWNIEŻ ZYSKA ZNIŻKĘ -20%. 
POLECAJĄC 2 OSOBY OTRZYMUJESZ ZABIEG ZA 0 PLN!
Na hasło PANDAMONE otrzymasz 15 % rabatu na dowolną depilację!
___________________________________________________________________________________________________
DON'T FORGET TO LIKE MY FANPAGE HERE
NIE ZAPOMNIJ POLAJKOWAĆ MOJEGO FANPAGE'A TUTAJ


Do zobaczenia wkótce na Pandamone!
See you soon on Pandamone!
____________________

M 

Thứ Tư, 2 tháng 9, 2015

BIKINIS & BELLINIS.

Bikini: H&M o  Laced top: H&M   o   Shades: DIOR   o   Bracelet: KAPP AHL
Bikini: H&M o  Top: H&M   o   Okulary: DIOR   o   Bransoletka: KAPP AHL



Jako, że kawałek lata jeszcze przed nami, nie można zapominać o nawilżaniu skóry! W tym celu przygotowałam dla Was recenzję niemal zupełnie organicznego masła do ciała z szałwii muszkatałowej i miłorząbu japońskiego polskiej firmy BE ORGANIC


PLUSY
1. Masło składa się z 98,5 naturalnych składników.
2. Delikatny zapach jest bardzo przyjemny, ale nie namolny.
3. Wspaniale nawilża, jako posiadaczka bardzo suchej skóry mogę z ręką na sercu twierdzić, że uczucie nawilżenia jest dogłębne i długotrwałe.
4. Konsystencja jest gładka i nie jest za lepka, jak to się często zdarza, gdy mamy do czynienia z masłami do ciała.
5. Opakowanie jest porządne i metalowe, miłe dla oka.

MINUSY
1. Jak dla mnie, mimo gładkiej konsystencji, masło za wolno się wchłania.
2. Cena - dla niektórych z Was może być nieco wysoka, ale cóż, za naturalne kosmetyki trzeba jednak wyłożyć nieco większą kwotę, wydaję mi się, że jest to opłacalna inwestycja.

_______________________________________________________________________________________________________________

Po industrialnym Londynie wracamy do egzotycznego Egiptu, jako, że studencka część populacji a przed sobą jeszcze jeden miesiąc wakacji. Wrzucam post jakiego jeszcze w tym roku nie było - mianowicie sesje plażową. Króluje prostota i wiecznie żywa marsala, zapowiedź jesieni. A jak wygląda Wasz kostium w tym roku?

_______________________________________________________________________________________________________________

After industril streets of London lets go back to sunny and exotic Egipt. May I present you first bikini photo shoot this season! How do you like it? And what are you wearing on the beach ths summer?

_______________________________________________________________________________________________________________


DON'T FORGET TO LIKE MY FANPAGE HERE
NIE ZAPOMNIJ POLAJKOWAĆ MOJEGO FANPAGE'A TUTAJ


Do zobaczenia wkótce na Pandamone!
See you soon on Pandamone!
____________________

M

Thứ Tư, 29 tháng 7, 2015

HOW TO PROTECT YOURSELF FROM SUMMER?


Cześć kochani,
lato w pełni najwyższa pora żeby zregenerować się przed pracą lub szkołą i porządnie o siebie zadbać w te wakacje, dlatego wrzucam dla Was kilka prostych rad:

1. WYBIERAJ NATURALNE MATERIAŁY I ZWIEWNE FASONY.
Po całym roku marznięcia i wciskania się w obcisłe garsonki, wrzuć na luz i daj swojemu ciału złapać oddech. Postaw na szersze kroje ubrań oraz sięgaj jedynie po naturalne, przewiewne materiały - bawełnę, len i jedwab.

2. NAWADNIAJ SIĘ.
Pij wodę, dużo wody. Nawet jeśli nie jesteś spragniona, nawadnianie od wewnątrz jest konieczne nie tylko w lecie, kiedy człowiek potrzebuje uzupełnić wypocone wodne zapasy ale zawsze! Conajmniej 1,5 wody dziennie jest niezbędne dla właściwego funkcjnowania organizmu, prawidłowego nawilżenia skóry, ale i Twojego dobrego samopoczucia. Serio, skutkiem ubocznym dwodnienia mogą być m.i.: migreny i bóle mięśni.

3. CHROŃ SIĘ PRZED NADMIERNYM DZIAŁANIEM SŁOŃCA.
W tym celu koniecznie, nie tylko podczas opalania, ale równie kiedy planujesz po prostu spędzić dzień na powietrzu, stosuj na skórę filtry UV. Serio, niezależnie od tego, że już od dawna marzysz o opaleniźnie, stosuj filtry, gdyż i z nimi możesz się opalić, może i wolniej ale za to bezpieczniej - rak skóry to nie przelewki. Jeżeli przebywasz w wyższych temperaturach na ciało stosuj filtr 30, a na twarz mocniejszy, np. 50 (bardzo polecam MLECZKO OCHRONNE La Roche-Posay Anthelios ) żeby uniknąć zmarszczek i przebarwień. Staraj się też unikać opalania w tzw. godzinach szczytu czyli 11-16.

4. WZBOGAĆ DIETĘ W ANTYOKSYDANTY.
Jeżeli chcesz, aby Twoja skóra lśniła zdrowym blaskiem, musisz ją odżywiać także od środa, zwłaszcza w ten podchwytliwy okres, jakim jest lato. W tym celu, śmiało wprowadź do swojej diety antyoksydanty takie jak zielona herbata, jagody i orzechy, a żeby wyglądać wiecznie młodo (bez użycia skalpela i żenujących skutków ubocznych na miarę Donatelli) przyjmuj dużo ryb i olei bogatych w kwasy OMEGA 3 (tzw. strażnicy młodości).

5. DBAJ O WŁOSY I OCZY.
Podczas upałów nie tylko Twoja skóra narażona jest na zgubne promieniowanie UV, ale także Twoje oczy i włosy. W miarę możliwości chroń oczy chowając je za ciemnymi okularami, ale nie takimi z H&M, ale modelami które posiadają prawdziwe filtry, np. 400.
Włosy również upinaj pod kapeluszem lub daszkiem, żeby uniknąć ich przesuszenia oraz blaknięcia, chronimy też w ten sposób delikatną skórę głowy, której nie sposób nasmarować kremem. Polecam jednak wcierać w końcówki włosy ODŻYWCZE OLEJKI, np. arganowy lub z marakui, żeby chronić je przed słońcem i nawet w największy zaduch nie tracić soczystego koloru i blasku pasemek.

PAMIĘTAJCIE JEDNAK, ŻE SŁOŃCA NIE NALEŻY CAŁKOWIECIE UNIKAĆ, NASZ ORGANIZM POTRZEBUJE Z NIM OBCOWAĆ ABY WYTWARZAĆ WITAMINĘ D, WITAMINĘ SZCZĘŚCIA!
_______________________________________________________________________________________________________________


DON'T FORGET TO LIKE MY FANPAGE HERE
NIE ZAPOMNIJ POLAJKOWAĆ MOJEGO FANPAGE'A TUTAJ


Do zobaczenia wkótce na Pandamone!
See you soon on Pandamone!
____________________

M